poniedziałek, 30 listopada 2015

Przytulny koszyk

Szydełkowanie wciągnęło mnie na dobre. Zamówiłam kilka motków włóczki zpaghetti, czyli specjalnej przędzy włókienniczej uzyskiwanej z recyklingu. Najpierw kilka, potem zaczęłam dokupować kolejne.




Włóczka bardzo szybko się przerabia. W planach mam zrobienie nowego dywanika do pokoju, a na razie produkuję świąteczne koszyki. W sam raz do wypełnienia prezentami, a same w sobie również mogą stanowić prezent i być ozdobą nie tylko od święta. Koszyk ma około 19 cm średnicy i 14 cm wysokości.



Do bordowego koszyka przygotowałam dodatkową ozdobę - filcowe serduszko. Wyszyłam je zwykłymi kolorowymi nitkami. Zainspirowałam się tymi choinkowymi ozdobami w stylu skandynawskim. Serduszko jest broszką, więc można je odpiąć od koszyka i wykorzystać np. jako ozdobę swetra czy płaszcza.
Praca powędruje na wyzwanie Pracowni Rękodzieła "Szok" "Ciepło i przytulnie" oraz na linkowe party u Diany, na którym wśród wyróżnionych prac znalazł się mój albumik.


poniedziałek, 23 listopada 2015

10 książek dla dzieci, które warto przeczytać (obejrzeć) w 2015 roku, czyli przedświąteczny poradnik zakupowy

Za dwa tygodnie mikołajki, święta za miesiąc z kawałkiem. Niektórym już teraz sen z powiek spędza wybieranie prezentów. Na przykład głowią się co kupić dziecku, które ma już wszystko. A jeśli jeszcze dziecko akurat jest dziewczynką, a człowieka odrzuca jak widzi różową alejkę w supermarkecie - wiadomo zabawki dla dziewczynek muszą ociekać różem i brokatem (ble), problem staje się poważny.

Czasami najprostsze pomysły okazują najlepsze. Jak wynika z różnych okołoświątecznych ankiet do najpopularniejszych prezentów należą książki. To trochę się gryzie z danymi na temat czytelnictwa, jednak nie słyszałam jeszcze, żeby ktoś powiedział, że ma za dużo książek. Nawet jak nie mieszczą się już na półkach.
Jeszcze nie tak dawno temu poszukiwania książki dla dziecka w wieku przedszkolnym czy wczesnoszkolnym, dla którego warstwa wizualna jest co najmniej tak samo ważna jak słowna nie były łatwe. Dwa lata temu wielkie poruszenie wywołała sponsorowana przez Ministerstwo Kultury Pierwsza książka mojego dziecka, która waliła po oczach kiczem, a poza tym raził też tekst. Cel był co prawda szczytny i idea piękna, ale wykonanie już niestety nieb bardzo. W latach dziewięćdziesiątych rynek był zalany źle wydanymi, byle jak zilustrowanymi i na odwal się napisanymi książkami dla dzieci, a i teraz takich  "dzieł" nie brakuje. Niektórym wydawcom wydaje się, że dziecko łyknie wszystko byle było kolorowo i do rymu. Na szczęście sytuacja zaczyna się zmieniać. Są wydawnictwa, które mają większe ambicje niż osiągnięcie jak najwyższego zysku w jak najkrótszym czasie przez sprzedawanie tandety. Polscy ilustratorzy zdobywają nagrody w międzynarodowych konkursach. Powstaje coraz więcej godnych uwagi książek. Poniżej zestawienie 10 tytułów, które zwróciły moją uwagę w tym roku:

1. Harry Potter i Kamień Filozoficzny J. K. Rowling. Obecność tej pozycji w zestawieniu może trochę zdziwić. Historia małego czarodzieja jest powszechnie znana, w znacznej mierze dzięki ekranizacjom. Książka miała premierę w 1997 roku. W tym roku ukazało się jednak wydanie z  klimatycznymi ilustracjami Jima Kaya. Myślę, że dzięki temu i większym literom niż w wydaniu tradycyjnym przyciągnie uwagę najmłodszych czytelników, a nawet dzieci, które jeszcze czytać nie potrafią. Poza tym książka spodoba się z pewnością fanom serii, którzy tak jak ja pierwszy raz czytali serię kilkanaście lat temu mając lat kilka lub naście. Została wydana przez Media Rodzina.





2. Pod ziemią, pod wodą to dwustronny album Aleksandry i Daniela Mizielińskich autorów nagradzanych i zachwalanych Map, wydany przez Dwie Siostry. Przewracając kolejne karty schodzi się coraz głębiej, aż do jadra ziemi. Książka zawiera wiele informacji, między innymi o zwierzętach mieszkających pod ziemią i tych żyjących w morzach i oceanach, a także o tym, co pod ziemią wybudował człowiek. Można się z niej również dowiedzieć jakie warzywa rosną pod ziemią, skąd się bierze woda w kranie i jak wygląda łódź podwodna w przekroju. Wydawca przyporządkował ją do kategorii wiekowej 7+, ale myślę, że już nawet pięciolatek mógłby być nią zainteresowany.







3. Książkę abc.de Iwony Chmielewskiej wydawnictwo Warstwy, którego nakładem się ukazała określa jako "myślący alfabet" będący ukłonem w stronę kultury niemieckiej. To album - elementarz, w której każdej literze poświęcone zostały dwie pełne kontekstów, tropów i smaczków strony. Pod każdym słówkiem znajduje się nie tylko jego polski odpowiednik, ale również angielski i francuski. 







4. Mamma mia. Włochy dla dociekliwych Moniki Utnik - Strugały z ilustracjami Anny Łabedzkiej jest barwnym, pełenym anegdot i ciekawostek przewodnikiem po kulturze Włoch. Odpowiada na wiele nurtujących pytań, na przykład: Co ma wspólnego włoszczyzna z Włochami i dlaczego na Włochy nazywamy tak, a nie inaczej? Jest to pierwszy tom z ciekawie zapowiadającej się serii Świat dla dociekliwych wydawnictwa Dwie Siostry. W tym roku ukazała się też książka Banzai. Japonia dla dociekliwych.






5. Cuda wianki. Polski folklor dla młodszych i starszych Marianny Oklejak wydane miesiąc temu przez Egmont Polska to z kolei obrazkowa opowieść o naszej rodzimej kulturze. Treść została ułożona zgodnie z rytmem zmieniających się pór roku. W tej cienkiej książeczce autorka przedstawiła całe bogactwo polskiego folkloru: stroje, ozdoby, architekturę, sztukę,  muzykę i wiele więcej.






6. Ilustrowany inwentarz drzew wydany przez Zakamarki przedstawia 57 drzew i krzewów narysowanych przez Emmanuelle Tchoukriel, ilustratorkę specjalizującą się w sporządzaniu rycin naukowych. Można w nim znaleźć zarówno swojskie rośliny, jak i te bardziej egzotyczne. Każdy rysunek opatrzony jest nazwą polską i łacińską a także kilkoma ciekawostkami na temat danego drzewa.






7. Animalium. Muzeum zwierząt Jenny Broom z ilustracjami Katie Scott obrazuje bogactwo świata zwierząt. Jest to książka o podobnym charakterze, co wspomniana powyżej. Styl zawartych w niej ilustracji również nawiązuje do dawnych rycin. Jest to kolejna pozycja wydawnictwa Dwie Siostry, która powinna znaleźć się w biblioteczce małego badacza przyrody.






8. Dawniej, czyli drzewiej to oryginalny, stworzony przez Małgorzatę Strzałkowską leksykon słów i wyrażeń, które kiedyś znaczyły co innego niż dziś. Zabawne ilustracje Adama Pękalskiego w dowcipny sposób łączą dawne i współczesne znaczenia prezentowanych haseł. Jest to pozycja dla starszych dzieci. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Bajka.







9. Zima na ulicy czereśniowej to z kolei pozycja dla najmłodszych, jeszcze nie czytelników. To książka obrazkowa jednej z najpopularniejszych niemieckich ilustratorek - Rotraut Susanne Berner. Została wydana już 3 lata temu, ale postanowiłam zrobić dla niej wyjątek i umieścić ją na tej liście, bo niewiele jest tak świetnych książeczek do oglądania jak ta, a poza tym według mnie jest idealnym prezentem na święta, bo przedstawia obecną porę roku, a także same święta i wszystko, co się z nimi wiąże. Została wydana przez Dwie Siostry.






10. Rok w lesie z ilustracjami Emilii Dziubak również jest książką obrazkową, do oglądania i opowiadania. Zawiera dwanaście rozkładówek z kolejnymi miesiącami prezentującymi ten sam zawierający mnóstwo szczegółów kadr ukazujący mieszkańców lasu w różnych porach dnia i nocy, przy różnej pogodzie i w różnych sytuacjach.W tej samej serii nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia ukazał się Rok w mieście Katarzyny Boguckiej. Jest to również godna polecenia pozycja.




To zestawienie oczywiście można byłoby jeszcze poszerzyć. Na uwagę i zachwyty zasługuje również wiele książek nie wymienionych tutaj. Mnie osobiście zachwyca wszystko, co wydają Dwie Siostry jak również wszystko, co wyjdzie spod ręki Iwony Chmielewskiej. Są to pewniaki, na które zawsze można liczyć. 

wtorek, 17 listopada 2015

Jesienna broszka z miechunką

Pisałam już, że bardzo lubię wyzwania kwiatowe? Tym razem jednak myślałam już, że się poddam i w tym miesiącu sobie odpuszczę. Bo co można zrobić wykorzystując motyw miechunki. Można było oczywiście zainspirować się tylko kolorem, ale na to też nie miałam pomysłu.




Aż w końcu wymyśliłam. Ostatnio szyję broszki świąteczne, które pokarzę za jakiś czas. Pomyślałam o zrobieniu broszki jesiennej, która pasowałaby do grubych swetrów i dzianinowych sukienek. W środku jest wypełnienie takie jak w poduszkach. Nie wiem jak to dokładniej określić. Zrobiłam zdjęcia na tle sukienki i broszka pasuje w sam raz.





sobota, 14 listopada 2015

Włóczkowa girlanda szaro - różowa

Lubię uczyć się nowych rzeczy i dlatego od jakiegoś czasu próbuję swoich sił w szydełkowaniu. Na pierwszy ogień poszły oczywiście bardzo proste wzory.





Co prawda w podstawówce uczono nas podstaw szydełkowania, szycia, a nawet robienia na drutach, ale niewiele z tego zapamiętałam. Zaczęłam od robienia trójkątów dla nabrania wprawy w przerabianiu półsłupków. Kiedy zrobiłam już kilka postanowiłam połączyć je w girlandę. Miałam w domu szarą włóczkę, pomyślałam, że ta jasna szarość będzie ładnie wyglądać w zestawieniu z pudrowym różem. Na blogu Art-Piaskownica wykopałam wyzwanie kolorystyczne, w którym wybrane przeze mnie kolory wystąpiły w towarzystwie oliwkowej zieleni. Dodałam zatem zielony akcent do mojej girlandy naszywając na szare trójkąty drobne koraliki.


Z braku laku do zrobienia zdjęcia zawiesiłam girlandę na półce, ale widziałabym ją raczej jako ozdobę ściany lub łóżeczka w pokoju dziecięcym lub pastelowej sypialni.


czwartek, 12 listopada 2015

Pamiątka Chrztu Świętego

Upłynęło już sporo czasu odkąd wykonałam tę pracę. Chrzciny Kacperka, na które była przeznaczona odbyły się 15 sierpnia. Obfotografowałam ją, wręczyłam i na jakiś czas zapomniałam.




Pamiątkowy album wykonałam na bazie wyprodukowaną przez Latarnię Morską. Okładkę ozdobiłam tekturką z odpowiednim napisem, srebrnym krzyżykiem i kwiatami. 






Całość jest utrzymana w różnych odcieniach niebieskiego. Bazę pomalowałam farbami akrylowymi i spryskałam w niektórych miejscach mgiełkami. Tak samo postąpiłam z tekturowymi guziczkami pojawiającymi się na niektórych ze stron. Poza tym użyłam papierów, dziurkaczy brzegowych i błękitnych perełek w płynie.



Na kilku stronach wykorzystałam też pieczątki. Na przykład na okładce obok papierowych kwiatków pojawiają się odbite srebrnym tuszem listki. Tym samym tuszem przybrudziłam też brzegi tylnej okładki.



Album spięłam metalowymi kółkami. Całości dopełniła kokarda w biało - niebieską kratkę. A skoro o kratce mowa, zgłaszam do wyzwania Pracowni Rękodzieła SZOK, a ze względu na użyte materiały, również do wyzwania Latarni Morskiej. I jeszcze na linkowe party na Diana Art.





sobota, 7 listopada 2015

Filcowe etui z sówką

Koleżance spodobało się moje etui na telefon z ptaszkiem. Obiecałam, że wymyślę i zrobię pokrowiec również dla niej. Zbliżają się jej urodziny, więc nadarza się okazja.





Pracę zgłaszam do wyzwania "Szuflady".