W ostatnią wakacyjną niedzielę sięgnęłam do pudełka z wstążkami i powstały trzy zakładki wstążkowe. Zapraszam na letni podwieczorek :)
Wykorzystałam nakrapiane tasiemki w pastelowych kolorach i zawieszki przedstawiające dzbanek, filiżanki i babeczki. Pastelowy komplet zgłaszam do szufladowego wyzwania.
Pastelowa tematyka pojawiła się też w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła "Szok". Zbiegło się to z moją pastelową fazą. Niedawno zrobiłam taką oto różową zakładkę z koronką i bladozieloną z fiołkiem na której wypróbowałam nakrapiany szablon. Muszę przyznać, że to próba niezbyt udana, ale cóż, nie zawsze wszystko wychodzi zgodnie z planem.
A na dokładkę zakładka kosmiczna, która uczestniczyła w siłowni twórczej na blogu "Turkusowy hamak". Pomalowałam ją akwarelami i trochę pochlapałam pędzlem to tu, to tam. Dla uzyskania ciekawszego efektu użyłam też soli kuchennej :)
słodziutkie
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zakładki:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są :)
OdpowiedzUsuńpiszesz, ze nie wyszła?
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, ze to specjalnie :)
mnie sie podoba
Ogólny efekt nie jest zły, ale jak wypróbowywałam farbę i szablon na kawałku kartonu kropeczki wyszły równiejsze.
UsuńPomysłowo i pięknie :) Dziękuję za udział w wyzwaniu PR SZOK!!!
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, a zakładka rzeczywiście wygląda jakby była specjalnie rozmazana. Fajne prace :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi zakładkami - wygodne i efektowne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK :)
Dziękuję za udział w wyzwaniu PR SZOK
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Padoriaa