W piątym odcinku "Cyklicznego szydełka" znajduje się kursik na zrobienie truskawki. Powstały zatem kolejne przysmaki to szydełkowej spiżarki.
Dwie truskawki zrobiłam dokładnie zgodnie z tutorialem. Wyszły mi krótsze i szersze niż te przygotowane przez Paulyntolynę. Pewnie to kwestia wykorzystania innej włóczki. Jednak w naturze też występują truskawki o różnych kształtach. Trzecią zrobiłam według własnego wzoru i ta ma bardziej podłużny kształt. Szypułkę do tej truskawki też zrobiłam w swojej wersji.
Bardzo smakowite truskawki:D
OdpowiedzUsuńWyszły rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńSuper truskawki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są wszystkie :)
OdpowiedzUsuńAle bombowe truskaweczki. Super. Dziekuje za udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne truskaweczki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń