piątek, 15 stycznia 2016

Komin w kolorze stalowej szarości

Kto ostatnio tu zaglądał, ten wie, że techniką, która ostatnio najbardziej mnie pochłania jest szydełkowanie. Przed świętami jak każdy zastanawiałam się nad prezentami dla rodziny. Siostra zażyczyła sobie, żebym zrobiła jej szal - komin. Pod choinką znalazła więc taki oto prezent.




Wybrałam do tego akrylową włóczkę "Kotek" firmy Arelan w kolorze stalowym. Komin jest dość przyjemny w dotyku i dobrze się prezentuje. "Kotek" podobno ma tendencję do mechacenia się, ale po trzech tygodniach intensywnego użytkowania na razie tego nie widać. Siostra jest zadowolona z prezentu.


Cały komin przerobiłam półsłupkami. Miałam trochę pracy na grudniowe wieczory. Wpisuje się w tematykę wyzwania Gościnnej Projektantki na blogu "Szuflada", więc dodaję jeszcze banerek z linkiem.



Nie planowałam w najbliższym czasie zaczynać jeszcze nauki robienia na drutach. Kiedyś, jeszcze w szkole podstawowej, próbowałam się tego nauczyć, ale nie szło mi najlepiej. Do tej pory myślałam też jednak, że szydełkowanie to czarna magia. Niektórzy uważają, że robienie na drutach jest łatwiejsze. Ja tak nie sądzę, ale postanowiłam dać drutom drugą szansę.
W telewizji zobaczyłam reklamę nowego czasopisma "Simple Stylish. Robótki na drutach". Pierwszy numer ma zachęcającą cenę, więc następnego dnia poszłam do kiosku i kupiłam je.  Dołączone do niego były druty o grubości 4 mm, dwa niewielkie motki włóczki i igła z dużym oczkiem. 
Nauczyłam się w końcu nabierać oczka na druty, przypomniałam sobie jak się przerabia oczka prawe i lewe, chociaż akurat w tym nie pomogła mi instrukcja zawarta w czasopiśmie. Była dla mnie nie do końca zrozumiała. W końcu udało mi się dojść do ładu z oczkami prawymi (coś jednak zostało w pamięci, jeśli nie mojej, to moich rąk), a przystępne objaśnienie jak wykonywać oczka lewe znalazłam tutaj. Wtedy już bez trudu nauczyłam się dwóch podstawowych ściegów zaprezentowanych w gazetce - francuskiego i pończoszniczego.

2 komentarze:

  1. Śliczny komin :)
    Kiedyś uczyłam się robić na drutach ale za bardzo mnie nie polubiły. Może kiedyś to się zmieni ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie te półsłupki się prezentują, mnie się zdecydowanie bardziej podobają kominy szydełkowe niż drutkowe:)Kolor przepiękny. Powodzenia w wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń